Baterii stalowych silosów w Malinowie powiat Człuchów nie widać z szosy. Kryją się one w malowniczej dolince, na skraju dawnego dworskiego parku.
Stojąc w cieniu starodrzewu otoczone są przez bezkresne pola ozimin i zasiewów jarych. Okoliczny areał należy do gospodarstwa prowadzonego przez Jana Domarosa wraz z bratem.
– Pracujemy na 700 ha. W strukturze zasiewów mamy 220 ha pszenicy, 200 ha grochu, 120 ha żyta i ok. 130 ha rzepaku. Rzepak sypie u nas 3,5 t/ha, pszenica ok. 7 ton, żyto ok. 7 t i groch 4 t/ha. Niestety, ostatni rok nie był łaskawy pod względem sprzedaży. Ceny po żniwach, zamiast rosnąć, stopniowo spadały. Długo byliśmy zawaleni zbożem – mówi Jan Domaros.
Gospodarze mając jednak szerokie kontakty branżowe stopniowo zbywali zgromadzony plon. Nie musieli się też martwić o jego przechowanie, ponieważ dysponują wystarczającą powierzchnią przechowalniczą.
– Możliwość przechowania zbóż w dobrych warunkach to podstawa naszego biznesu zbożowego. Od samego początku, gdy tworzyliśmy gospodarstwo, postawiliśmy na budowę swojego niezależnego centrum magazynowego i suszarni – zaznacza Domaros.
Väderstad przejmuje Thyregod, duńskiego producenta kultywatorów międzyrzędowych
W siedlisku znajduje się więc magazyn płaski o powierzchni 1200 m2. W nim można zmagazynować ok. 2 tys. ton ziarna, a także bezpiecznie przechować dwa kombajny Claas Lexion.
Przy budynku znajduje się też kompleks urządzeń od Riela Polska zbudowany w 2013 r.:
Sposób na ekoschematy: kultywator Terria z możliwością podsiewu i nawożenia
– To dobra jakość za rozsądną cenę.
– Do niczego nie mogę się przyczepić. Wszystko działa tak jak należy. Silosy i wszystkie urządzenia nie mają śladów korozji. Urządzenia są porządnie wykonane, działają nawet odpalane w mrozie. Kupiliśmy silosy od Riela Polska z myślą, że mają działać bezawaryjnie jeszcze dla przyszłego pokolenia.
– Wybierając jakikolwiek sprzęt do gospodarstwa, oceniam jego użyteczność przez pryzmat dostępności serwisu. A ten od Riela Polska jest wzorowy. Serwis przyjeżdża na zawołanie. Przeglądają co roku suszarnie, przenośniki pionowe i poziome. Nie wymyślają wydumanych awarii, naprawiają tylko to, co jest niezbędne. Nawet w najbardziej gorący czas żniw potrafią błyskawicznie zareagować: doradzą telefonicznie lub przyjadą. Awarie zdarzają się niezmiernie rzadko i raczej nie z winy sprzętu.
– W naszej okolicy jest kilka bardzo dużych gospodarstw zbożowych. Wszyscy w okolicy znamy się, lubimy i często ze sobą się spotykamy, wymieniając informacje i kontakty. Działamy po sąsiedzku, nie jesteśmy powiązani ze sobą w żadnej organizacji. Będąc przekonani co do produktu od Riela Polska i jakości serwisu, przekazaliśmy sobie nawzajem te doświadczenia. Dlatego w naszej okolicy jest kilka kompleksów silosowych od Rieli, bo ta firma i jej produkty oraz serwis sprawdziły się w praktyce – dodaje Jan Domaros.
Oto opinie użytkowników wykorzystujących produkty Riela Polska:
Adrian Hościło – Nowy Młyn, Warmińsko-Mazurskie
Eugeniusz Taraska, P.W. Lechpol – Szubin, Kujawsko-Pomorskie
Zdrowy Kurczak z Suchowoli – Kizielewszczyzna, Podlaskie
Marian Olejnik, Agropol – Łosiów, Opolskie
Janusz Kasprzak, Rolpol – Uścikowo, Wielkopolskie
Bernard Ginter – Wyczechy, Pomorskie
Sebastian Luber – Wybranowo, Kujawsko-Pomorskie
Kamil Bojakowski – Jelcz Laskowice, Dolnośląskie
dr Józef Śliwa – Żórawina, Dolnośląskie
Przemysław Piasta – Rychnowo, Kujawsko-Pomorskie
DN Green – Dębionek, Kujawsko-Pomorskie
Classic Grain – Janikowo, Kujawsko-Pomorskie
Rajmund Gąsiorek – Radomice, Wielkopolska
Ginter, wialnia bębnowa – Wyczechy, Pomorskie
Jan Domaros – Malinowo, Pomorskie
Adam Lipiński – Domisław, Pomorskie
Grupa producencka GASK – Pyrzyce, Zachodniopomorskie
Firma „Kłos” – Opole, Opolskie