Riela na Opolszczyźnie: firma „Kłos”
Odwiedziliśmy kolejne gospodarstwo rolne, które przed laty zainwestowało w obiekty przechowalnicze Riela Polska. To firma „Kłos”, która znajduje się na południowym skraju Opola.
Gdy jedzie się do Opola od strony autostrady, mija się bezkresne pola rzepaku, zbóż i kukurydzy. Opolszczyzna wszak mocno produkcją rolną stoi.
Dobra baza zbożowa jest potencjałem do rozwoju hodowli, w tym drobiu. Specjalizuje się w nim firma „Kłos”, która od lat użytkuje silosy produkcji Riela Polska.
Zapytaliśmy właścicieli przedsiębiorstwa, jak oceniają inwestycję w stalowe kolosy Rieli i jak spisują się suszarnia oraz system transportu ziarna.
Pozwolono nam wejść na teren obiektu i wykonać zdjęcia. Inwestor jest zadowolony z działania całej instalacji.
Składają się na nią:
- dwa silosy serii 1420 o pojemności 1633 tony każdy;
- zbiorniki wyposażone są w systemy monitorowania temperatury, wentylację, czujniki napełnienia;
- urządzenia transportowe o wydajności 40t/h, współpracujące z rozdzielaczami i zasuwami zarówno elektrycznymi, jak i sterowanymi ręcznie;
- suszarnia model GDT 300/20/2 do pracy w ruchu ciągłym, wyposażona w system aspiracji, zasyp 49 ton;
- źródło ciepła: palnik zasilany LPG.
Dodajmy, że szafa sterująca pracą obiektu umożliwia zdalny podgląd procesu suszenia (na smartfon).
Rynek zbóż po przejściach
Przednówek i wiosna tego roku dla rynku zbożowego w Polsce były dość specyficzne. Wszyscy uczestnicy są bowiem zmęczeni niestabilnością rynku i trwającą od miesięcy dyskusją i przepychankami w tym temacie.
Przypomnijmy, wywołały je:
- z jednej strony – napływ ziarna z Ukrainy, głównie kukurydzy,
- z drugiej – niefrasobliwość strony rządowej, która temat stabilności na rynku zbóż ewidentnie przespała.
Każdy z uczestników rynku został sam ze swoimi problemami – rolnicy, handlowcy, cała branża. Towarowi producenci zbóż chętnie zamieniliby rządowe dopłaty na stabilność gospodarczą, a przynajmniej nie mieszanie się polityków do gospodarki.
Żniwa ruszyły i co dalej?
Teraz zaczyna się nowy rozdział na rynku zbóż w Polsce. Ruszyły małe żniwa.
Pierwsze partie krajowego jęczmienia ozimego pojawiły się już w skupach. Początkowo ceny jęczmienia na południu kraju wahały się w przedziale 750 – 770 PLN/t. Jak podaje Izba Zbożowo-Paszowa, później w tym rejonie jeszcze się obniżyły.
Za tegoroczny jęczmień ozimy dostarczony do punktów skupu dostawcy mogą otrzymać dopłaty rządowe. Część rolników postanowiła skorzystać z tej okazji, bo ministerstwo rolnictwa o dwa tygodnie (tj. do 15 lipca) przedłużyło termin, w którym można sprzedać zboża z dopłatami.
Na początku lipca br. kontynuowana była dobra passa eksportowa polskich zbóż. W czerwcu tranzyt zbóż drogą morską ponownie był rekordowy i wyniósł około 936 tys. ton. W tym wolumenie pszenica stanowiła ok. 634 tys. ton, a kukurydza ok. 250 tys. ton. Prawdopodobnie w lipcu br. eksport ziarna zbóż przez porty ponownie będzie bardzo duży. Szczególne w portach Gdańsk i Gdynia, gdzie cały czas notuje się wzmożony ruch.
Opr. w oparciu o informacje własne i Izby Zbożowo-Paszowej
Oto opinie użytkowników wykorzystujących produkty Riela Polska:
Adrian Hościło – Nowy Młyn, Warmińsko-Mazurskie
Eugeniusz Taraska, P.W. Lechpol – Szubin, Kujawsko-Pomorskie
Zdrowy Kurczak z Suchowoli – Kizielewszczyzna, Podlaskie
Marian Olejnik, Agropol – Łosiów, Opolskie
Janusz Kasprzak, Rolpol – Uścikowo, Wielkopolskie
Bernard Ginter – Wyczechy, Pomorskie
Sebastian Luber – Wybranowo, Kujawsko-Pomorskie
Kamil Bojakowski – Jelcz Laskowice, Dolnośląskie
dr Józef Śliwa – Żórawina, Dolnośląskie
Przemysław Piasta – Rychnowo, Kujawsko-Pomorskie
DN Green – Dębionek, Kujawsko-Pomorskie
Classic Grain – Janikowo, Kujawsko-Pomorskie
Rajmund Gąsiorek – Radomice, Wielkopolska
Ginter, wialnia bębnowa – Wyczechy, Pomorskie
Jan Domaros – Malinowo, Pomorskie
Adam Lipiński – Domisław, Pomorskie
Grupa producencka GASK – Pyrzyce, Zachodniopomorskie
Firma „Kłos” – Opole, Opolskie
Olejnik, Barylski, Wika, Sobiech, Gawęcki i Gryn: przetwórca i rolnik chcą stabilizacji
