27 - 04 - 2022
Fot. Pixabay

Krótka historia, czyli jak Komisja Europejska wygasza neonikotynoidy

Neonikotynoidy nie mają sobie równych w zwalczaniu szkodników rolniczych. Oto, jak Komisja Europejska wygasza ich produkcję i użycie. Agrokonsument.pl

 

 

W ramach strategii „Od pola do stołu” Komisja Europejska ogłosiła redukcję zużycia pestycydów w rolnictwie UE.

 

Deklaruje, że do 2030 roku ogólne zużycie i ryzyko związane z pestycydami chemicznymi zostanie zmniejszone o 50%, a zużycie pestycydów wysokiego ryzyka o 50%.

 

Proponowane działania zmierzające do osiągnięcia tych celów obejmują:

 

  • przedstawienie propozycji zmian w Dyrektywie w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów (SUD),
  • wzmocnienie przepisów dotyczących zintegrowanego zarządzania szkodnikami (IPM) oraz
  • promowanie stosowania alternatywnych sposobów ochrony zbiorów przed szkodnikami i chorobami.

 

Zmiany te zmieniłyby dostępność dozwolonych środków ochrony roślin dla rolników z UE, a tym samym dla eksporterów rolnych do UE.

 

 

Światowa produkcja rzepaku w 2022 r.: najnowszy raport USDA

 

 

Historia ograniczeń

 

Od grudnia 2013 r. UE zakazała stosowania trzech neonikotynoidów:

 

  • klotianidyny,
  • klotianidyny,
  • tiametoksamu,

 

w uprawach atrakcyjnych dla pszczół miodnych, takich jak rzepak, słonecznik i soja.

 

W maju 2018 r. Komisja wprowadziła dalsze ograniczenia w stosowaniu neonikotynoidów, z wyjątkiem użycia ich w szklarniach stałych w UE.

 

W styczniu 2020 r. zakazała stosowania czwartego neonikotynoidu – tiakloprydu. 

 

Zakaz użytkowania tych środków pojawił się po opublikowaniu analiz EFSA – Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności.

Badania wykazały bowiem, że pierwsze trzy substancje stanowią zagrożenie dla zdrowia pszczół. Natomiast tiaklopryd jest odpowiedzialny za skażenie wód gruntowych.

 

 

Już milion hektarów rzepaku w Polsce

 

Najnowsze badania EFSA

 

Podczas najnowszej oceny neonikotynoidów, państwa członkowskie musiały sporządzić wykaz wszystkich dostępnych produktów chemicznych dopuszczonych na ich terytorium do zwalczania danego szkodnika w buraku cukrowym. Do tego – także wszystkich dostępnych nieinsektycydowych metod zwalczania.

 

EFSA ocenił każdą substancję czynną i ich kombinacje. W listopadzie 2021 r. EFSA stwierdził, że udzielone przezeń wszystkich 17 zezwoleń nadzwyczajnych dla użycia preparatów z grupy neonikotynoidów było uzasadnionych. Nie było żadnych alternatywnych produktów lub metod równie skutecznych, co one.

 

To tylko potwierdza, w jakim impasie znajduje się obecnie ochrona roślin w UE – bez skutecznego oręża w walce ze szkodnikami.

 

Oceny objęły środki ochrony roślin zawierające klotianidynę, imidaklopryd, tiametoksam i tiaklopryd wydanych zezwoleniach czasowych na ich stosowanie przez Polskę, Belgię, Chorwację, Danię, Finlandię, Francję, Niemcy, Litwę, Rumunię, Słowację i Hiszpanię.

 

Opr. na podstawie USDA

 

 

Szkody łowieckie: czy zaorać zniszczoną uprawę i co z kosztami?

dr Piotr Łuczak – Agrokonsument.pl
Dziennikarz, redaktor i ekonomista.   Specjalizuje się w polityce i ekonomice rolnej.   Założyciel i redaktor naczelny serwisu Agrokonsument.pl należącego do Agro Creative Agency & Media. Szef redakcji Lidera Biznesu – Ogrodniczy Magazyn Branżowy, Grupa MTP.   Pełnił funkcje redaktora naczelnego tytułów: Tygodnik Rolniczy, Profi– profesjonalna technika rolnicza i Agrarlexprawo dla rolnika. Najdłużej pracował w top agrar Polska, w tym także na stanowisku z-cy redaktora naczelnego.  
przeczytaj inne artykuły tego autora
Wydrukuj
PILNE !
Zobacz podobne:

Inni przeczytali również: