03 - 05 - 2024
Fot. P. Łuczak, Agrokonsument.pl

PRS Rutkowski: już 20 lat na zbożowych silosach Riela Polska

Pierwszy największy obiekt magazynowy Riela Polska powstał w Polsce ponad 20 lat temu w miejscowości Kałdus. Oto doświadczenia firmy PRS Rutkowski, która użytkuje te silosy.

 

Niniejsza wyprawa do kolejnego w naszej serii odwiedzanego obiektu Riela Polska mocno ociera się o historię. Jedziemy:

  • po pierwsze – do pierwszego onegdaj – największego zespołu silosów stalowych, które 20 lat temu w kraju wybudowała Riela Polska;
  • po drugie: odwiedzamy rejon dawnej Ziemi Chełmińskiej, którą w 1228 r. książę Konrad Mazowiecki nieopatrznie oddał w dzierżawę Krzyżakom, co regularnie stwarzało potem powody do granicznych waśni…

 

Spichrze i silosy nad Wisłą

 

W średniowieczu Polska była największym producentem zboża w Europie. Ziarno z majątków szlacheckich spławiano Wisłą do Gdańska. Wzdłuż brzegów rzeki, która była towarową arterią Rzeczpospolitej, przy skrzyżowaniu szlaków handlowych, powstawały zespoły spichrzów zbożowych – najbardziej znane w Kazimierzu Dolnym, Chełmnie, Grudziądzu, Toruniu…

Nie sposób o tym nie pamiętać, jadąc do przedsiębiorstwa PRS Rutkowski w Kałdusie – wyspecjalizowanego w produkcji zbóż i rzepaku – wjeżdżając na Ziemię Chełmińską mostem od strony Bydgoszczy.

Szosa wspina się ostro zakosami na dużą wysoczyznę, mijamy Kałdus i wjeżdżamy między pola. Wśród rzepakowych łanów wydać już baterie silosów PRS Rutkowski. Jeszcze tylko przejazd przez szeroką bramę i parkujemy przy wadze i dyspozytorni. Wszędzie w bazie panuje – dający się zauważyć – ład, czystość i porządek. Na podwórzu w cieniu silosów, trwa tankowanie kombajnu zbożowego.

 

Poniżej przedstawiamy rozmowę z właścicielem firmy PRS Rutkowski.

 

Jesteście Państwo użytkownikami pierwszego największego w Polsce zespołu silosów, które 20 lat temu zbudowała Riela Polska. Jakie są Wasze doświadczenia z pracy na takim zespole magazynowym?

 

PRS Rutkowski: Tak, był to wówczas pierwszy największy obiekt w kraju, wykonany przez tą firmę. Potem oczywiście były znacznie większe. Mamy 10 silosów po 2582 m3 każdy. To daje możliwość przechowania ok. 20 tys. ton zboża. Silosy używamy od dwóch dekad. Są w doskonały stanie. Blacha jest blachą. Ocynk trzyma. Dachy pokryte są specjalnym tworzywem, z którym nic się nie dzieje – pomimo upływu lat i aktywności słońca. Mamy jeszcze wersję brązową, bo zieleń na dachach zaczęto stosować w Riela Polska nieco później. Zadeklarowana przez producenta przepustowość i wydajność mechanizmów jest zachowana, choć nieco z tego potencjału już uciekło. Nie mniej jednak wszystko chodzi sprawnie nawet w najwyższym sezonie.

 

Eugeniusz Taraska, P.W. Lechpol: stawiam na ciągły rozwój

 

Jak sprawdza się suszarnia, typ GDT 300/16/2?

 

PRS Rutkowski: Bez zarzutu. Otrzymujemy takie parametry ziarna, jakie zakładamy. Wszystko zależy po prostu od starannej obsługi suszarni. Chciałbym jednak z czasem zainwestować w suszarnię z odzyskiem ciepła, która ma pełną automatykę. Szczególnie polecane byłoby to dla kukurydzy. Jeśli przepuści się 10 tys. ton takiego ziarna o niższej o 1,5 proc. wilgotności, to można sobie policzyć, jakie oszczędności są do uzyskania. Na GDT suszymy jednak już dwadzieścia lat, z czasem przerobiliśmy ją z oleju opałowego na gaz. W tej wersji musi jeszcze popracować, bo zupełne jej unowocześnienie kosztowałoby ok. 2 mln zł. Przy obecnych cenach ziarna to zupełnie nieekonomiczne.

 

 

Wasz obiekt wyposażony jest w 10 silosów płaskodennych typ 1424. Czy nie ma problemu z wybieraniem dennej warstwy ziarna?

 

PRS Rutkowski: Taki problem może się pojawić, jeśli na spód zasypane będzie niewłaściwie wysuszone zboże. To zależy więc od odpowiedzialności operatora silosów. U nas to się nie dzieje. Opróżnianie silosu do zera odbywa się dopiero wtedy, gdy są otwarte zasuwy boczne i można do niego wejść przez wizjer górny. Wtedy też na dno wkładamy żmijkę, która krążąc wewnątrz silosu wybiera resztę ziarna z jego dna.

 

 

Jak najdłużej udało się przechowywać ziarno w silosach i czy kontrola temperatury zboża w masie nie stwarza problemów?

 

PRS Rutkowski: Najdłużej trzymaliśmy ziarno dwa lata. Zboże, jeśli jest dobrze wysuszone i schłodzone, można przechować nawet dłużej. Najlepiej się przechowuje przy wilgotności ok. 13 proc. i temperaturze 10 stopni C. Nawet gorące lato nie jest w stanie przegrzać masy ziarna, która sama w sobie stanowi doskonały materiał izolacyjny. Oczywiście, gdy tylko nadarza się okazja chłodnych nocy włączamy wentylację i dodatkowo chłodzimy zapasy. Trzeba zwłaszcza uważać na rzepak, który latem zbierany jest w temperaturze ok. 30 stopni C.

W każdym silosie zawieszonych jest kilka sznurów z czujnikami, więc na jedną „beczkę” przypada kilkadziesiąt punktów kontrolnych. Gdy coś niedobrego zaczyna się dziać, momentalnie otrzymujemy czerwony alert i zaczynamy działać. Teraz pracujemy już na nowym komplecie sznurów z czujnikami, bo te pierwotne przez dwadzieścia lat zdążyły się już po prostu wysłużyć.

 

Ekoschematy i dopłaty: efekty wdrażania WPR w 2023 r.

 

Jak ocenia Pan serwis firmowy Riela Polska na przestrzeni tych dwudziestu lat? Jak szybko reaguje on na pilne wezwania, jak wywiązuje się z naprawy?

 

PRS Rutkowski: Wszystko przebiega sprawnie. Riela Polska ma na tyle rozbudowaną sieć serwisową, że w razie kłopotu mamy sprawę szybko załatwioną. Poza tym, zawsze dopilnowujmy tego, aby cały obiekt przejrzeć przed żniwami. Wszystko to, co trzeba wymienić – jest wymienione. Generalnie nie mieliśmy żadnych wielkich awarii, poza drobiazgami czy regulacjami.

 

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał dr Piotr Łuczak

 

 

Polhoz sp. z o.o. – Szymankowo k. Malborka, Pomorskie

Eugeniusz Taraska, P.W. Lechpol – Szubin, Kujawsko-Pomorskie

Zdrowy Kurczak z Suchowoli – Kizielewszczyzna, Podlaskie

Marian Olejnik, Agropol – Łosiów, Opolskie

Janusz Kasprzak, Rolpol – Uścikowo, Wielkopolskie

Bernard Ginter – Wyczechy, Pomorskie

Sebastian Luber – Wybranowo, Kujawsko-Pomorskie

Kamil Bojakowski – Jelcz Laskowice, Dolnośląskie

dr Józef Śliwa – Żórawina, Dolnośląskie

Przemysław Piasta – Rychnowo, Kujawsko-Pomorskie

DN Green – Dębionek, Kujawsko-Pomorskie

Classic Grain – Janikowo, Kujawsko-Pomorskie

Rajmund Gąsiorek – Radomice, Wielkopolska

Ginter, wialnia bębnowa – Wyczechy, Pomorskie

Jan Domaros – Malinowo, Pomorskie

Adam Lipiński – Domisław, Pomorskie

Grupa producencka GASK – Pyrzyce, Zachodniopomorskie

Firma „Kłos” – Opole, Opolskie

 

dr Piotr Łuczak – Agrokonsument.pl
Dziennikarz, redaktor i ekonomista.   Specjalizuje się w polityce i ekonomice rolnej.   Założyciel i redaktor naczelny serwisu Agrokonsument.pl należącego do Agro Creative Agency & Media. Szef redakcji Lidera Biznesu – Ogrodniczy Magazyn Branżowy, Grupa MTP.   Pełnił funkcje redaktora naczelnego tytułów: Tygodnik Rolniczy, Profi– profesjonalna technika rolnicza i Agrarlexprawo dla rolnika. Najdłużej pracował w top agrar Polska, w tym także na stanowisku z-cy redaktora naczelnego.  
przeczytaj inne artykuły tego autora
Wydrukuj
PILNE !
Zobacz podobne:

Inni przeczytali również: