Komisja ds. Ochrony Środowiska w Parlamencie Europejskim podjęła dyskusję nad dyrektywą o emisjach przemysłowych.
Sekretarz Generalny Niemieckiego Związku Rolników (DBV), Bernhard Krüsken, apeluje o uwzględnienie również obaw hodowców zwierząt gospodarskich.
Europosłowie przyjmą między innymi stanowisko w sprawie dodatkowego włączenia hodowli bydła do dyrektywy. Do tego dojdzie znaczne obniżenie wartości progowych, powyżej których gospodarstwa muszą podjąć dodatkowe środki w celu ograniczenia emisji.
Twarda nakładka uprawowa Marathon Edge Väderstad: coś na ekoschematy
Komisja Europejska dyskutuje nt. redukcji gazów cieplarnianych produkowanych przez rolnictwo. Zdaniem ekspertów DBV należy zastanowić się nad takimi rozwiązaniami jak:
W swoim stanowisku Komisja Rolnictwa wezwała już do zaniechania dalszych zaostrzeń w nowelizacji dyrektywy o emisjach przemysłowych.
Czym jest dyrektywa w sprawie emisji przemysłowych (IED)?
Dyrektywa w sprawie emisji przemysłowych stanowi ramy regulacyjne dla kontroli emisji w UE. Koncentruje się ona na wydawaniu pozwoleń, monitorowaniu i likwidacji instalacji przemysłowych.
Obecnie uwzględniane są gospodarstwa hodowlane o następującej liczbie stanowisk:
W przypadku ferm trzody chlewnej odpowiada to około 600 jednostkom DJP. Jeśli chodzi o zwierzęta, około połowa stad trzody chlewnej i drobiu w UE podlega już odpowiednim wymogom środowiskowym.
Tendencja jest rosnąca ze względu na zmiany strukturalne. Komisja Europejska planuje obniżyć próg do 150 DJP. Chce w zakres dyrektywy włącyć hodowlę bydła.
Wtedy wiele gospodarstw z jednym lub dwoma pracownikami rodzinnymi – w przypadku tuczników nawet w niepełnym wymiarze godzin – zostałoby objętych dyrektywą i uznanych za „gospodarstwa przemysłowe”.
Co to oznacza dla właścicieli zwierząt?
Właścicielom zwierząt grozi ogromna dodatkowa biurokracja i koszty wynikające z nowelizacji. Przykładowo, konieczne będzie sporządzenie kosztownych raportów środowiskowych dla istniejących gospodarstw. Największym czynnikiem kosztowym jest dynamiczny obowiązek aktualizacji „najlepszej dostępnej technologii”, która nie została jeszcze określona.
Koszty z tym związane są ogromne i nie można sobie na nie pozwolić – uważają przedstawiciele DBV.
Zasada agregacji ma na celu zgrupowanie kilku gospodarstw (również różnych gatunków zwierząt), dzięki czemu wartości progowe są osiągane szybciej.
Czy istnieje kompromis między sprzecznymi celami? Wciąż mamy konflikt celów między dążeniem polityków i społeczeństwa w zakresie dobrostanu, a zdrowym, chłopskim rozsądkiem.
Opr. pwa w oparciu o dane prasowe DVB
Lecą jaja w ministra rolnictwa, a polityka rolna w Polsce od lat to fikcja
Własne pasze objętościowe poprawiają opłacalność produkcji mleka