Czy na talerz polskiego konsumenta trafią owady jadalne?
W styczniu 2023 r. Komisja Europejska wprowadziła rozporządzenie, które pozwala producentom żywności dodawać do tradycyjnych produktów mąkę ze świerszcza domowego. Czytaj w Agrokonsument.pl
Smażone świerszcze, suszone mrówki bądź liofilizowane larwy chrząszcza z przeróżnymi dodatkami oraz przyprawami, cieszą się zasłużoną popularnością i coraz częściej goszczą na stołach.
Temat konsumpcji owadów jadalnych wzbudza jednak wiele kontrowersji u konsumentów.
Czy jadalne owady to tylko moda, która przychodzi do nas z krajów azjatyckich? Może to przyszłość zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego na świecie?
Dopłaty z ARiMR: dlaczego trzeba poprawić Krajowy Plan Strategiczny?
Wyzwania współczesnego świata
Przybywa ludności na świecie. Kurczą się wraz z tym dostępne zasoby pokarmowe. Maleje dostępność białka pochodzenia zwierzęcego, które jest jednym z ważniejszych składników odżywczych w żywienia człowieka.
Najczęstszymi czynnikami przyczyniającymi się do wzmożonych poszukiwań w zakresie alternatywnych źródeł żywności, w tym owadów, są:
- wzrastające koszty produkcji zwierzęcej,
- coraz większa liczba nowych chorób wśród zwierząt gospodarskich,
- wyczerpywanie się zasobów świeżej wody,
- zmiany klimatu,
- zanieczyszczenie środowiska.
Jadalne owady szansą?
FAO od 2004 roku prowadzi badania dotyczące wykorzystania owadów w żywieniu człowieka. Natomiast od 1 stycznia 2018 roku jadalne owady oraz produkty z nich otrzymywane mogą być sprzedawane w sklepach na terenie krajów należących do UE.
Podstawowych zalet jadalnych owadów jest wiele. To:
- wysokie wartości odżywcze – 70% surowego białka,
- brak węglowodanów
- źródło minerałów, tj. potasu, żelaza, fosforu, miedzi, cynku, witamin z grupy B,
- otrzymywana ze świerszczy mąka zaliczana jest do produktów bezglutenowych.
To nie wszystko, bowiem ciała owadów bogate są też w pożądane przez organizm kwasy omega-3, które wzmacniają i usprawniają układ krążenia oraz odporności.
Produkcja jadalnych owadów jest bezpieczna dla środowiska
Hodowla owadów umożliwia redukcję negatywnego wpływu na środowisko:
#emisja gazów cieplarnianych (GHG) i CO2 – jest ok. 100 razy mniejsza, niż w przypadku tradycyjnego inwentarza żywego,
#pasza – aby wyprodukować kilogram wołowiny, trzeba zużyć nawet 12-krotnie więcej paszy, a także 100 razy więcej czasu, niż ma to miejsce w przypadku hodowli owadów;
#powierzchnia – do chowu bydła, trzody czy drobiu potrzeba 200 razy większej powierzchni w porównaniu do obszaru, na jakim można wyhodować owady;
#woda – ilość wody konieczna do rozwoju owadów jest 2500 razy mniejsza od potrzeb tradycyjnego inwentarza żywego.
Owady można hodować w każdym klimacie, a krótki cykl ich rozwoju – sprzyja szybkiej rotacji produkcji.
Opr. pwa
Czy coś grozi za przekroczenie 300 ha? Gospodarstwo rodzinne cz. 1
