W Polsce nie było i nadal nie ma przychylnego klimatu dla komercyjnych działań rolników. Smutne jest to, że w ciągu ostatnich 3 dekad powstało tylko kilka inicjatyw rolniczych w Polsce, zrzeszających większe grupy osób.
Dyskutowaliśmy o tym w Szczyrku, podczas konferencji Śląskiej Izby Rolniczej. Na zdjęciu – z prof. Józefem Kanią i Romanem Włodarzem, prezesem Śląskiej IR.
Rozwój współpracy producentów rolnych i ich wzmocnienie na rynku przez skracanie łańcucha dostaw były tematami konferencji zorganizowanej w Szczyrku przez Śląską Izbę Rolniczą.
Ponad 120 rolników zapoznało się z następującymi tematami:
Konferencji patronowała redakcja Agrokonsument.pl
Lecą jaja w ministra rolnictwa, a polityka rolna w Polsce od lat to fikcja
– Nieodłącznym elementem naszej pracy w zespole jest wzajemne komunikowanie się za pomocą słów. Codziennie przekazujemy sobie wiele komunikatów, informacji, poleceń służbowych – mówił prof. Józef Kania.
W jego ciekawym wykładzie poświęconym stymulowaniu wspólnych działań w zakresie kooperacji wykładowca zauważył, że podstawowa w doradztwie jest komunikacja i słuchanie siebie nawzajem.
Człowiek jako istota społeczna jest skonstruowany w taki sposób, że odbiera tylko 45% werbalnego komunikatu od drugiej osoby. W tym w 38% skupia się na sposobie przekazywania treści – ton głosu, tempo mówienia, a tylko w 7% ma znaczenie przekazu.
Stąd wniosek, że aż 55% uwagi człowiek poświęca na szeroko pojętą mowę ciała. Rolą doradców jest zmieniać postawy ludzi, którzy następnie mogą zdecydować o zmianach w swoich gospodarstwach!
Doradztwo: dotyczy przede wszystkim człowieka; doradca powinien myśleć tak, jak odbiorca porady; trzeba utrzymywać bliskie kontakty, ale równocześnie dystans do sprawy i problemu.
Celem doradcy powinno być to, aby stać się niepotrzebnym.
Czy coś grozi za przekroczenie 300 ha? Gospodarstwo rodzinne cz. 1
Jacek Lupa ze Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego mówił o zasadach budowania relacji producentów żywności z konsumentami. Podkreślał, jak ważne jest zaufanie między sprzedającym, a kupującym i między współpracującymi rolnikami. Duże znaczenie w tworzeniu relacji mają także bliskość:
Natomiast nasza redakcja poprowadziła wykład pt. „Znaczenie sektora przetwórstwa żywności w zakresie małych i średnich przedsiębiorstw w skracaniu łańcucha dostaw żywności”. Prelekcję wygłosił dr Piotr Łuczak, redaktor naczelny Agrokonsument.pl.
Przedstawił m.in. przykłady oddolnych inicjatyw rolników. Człuchowskie Zrzeszenie Producentów Zbóż i Rzepaku „Rola” powstało 25 lat temu. Okazuje się, że wcale niełatwo było stworzyć zarabiającą firmę zarządzaną przez ponad 140 rolników. Ale mimo wszystko – jest to możliwe.
Dobrym przykładem inicjatywy jest też Spółdzielnia Grup „Polski Rzepak i Zboża” z Opolszczyzny – o której niedawno pisaliśmy.
Smutne jest jednak to, że w ciągu ostatnich 3 dekad powstało tylko kilka komercyjnych inicjatyw rolniczych w Polsce, zrzeszających większe grupy osób.
Prawne ścieżki, które wprost „wyrąbała” człuchowska „Rola” ćwierć wieku temu, szybko zarastały – głównie arogancją i krótkowzrocznością urzędników z MRiRW i ARiMR.
Rolnictwo węglowe: Väderstad Components zwiększa moce produkcyjne