Na zachodzie kraju zbiory kukurydzy na ziarno są już w końcowej fazie. Reszta kraju dokończy żniwa do początku grudnia.
Jak podaje Izba Zbożowo-Paszowa, plony kukurydzy są niższe niż przed rokiem. Zawiniła susza. Ale im dalej na wschód i południe kraju, tym lepsze zbiory. Plony dochodzą tam do 14 – 15 t/ha przy 30 proc. wilgotności ziarna. Są więc zbliżone do ubiegłorocznych.
Ceny oferowane za kukurydzę mokrą trzymają się na wysokim poziomie. Ceny kukurydzy mokrej (30 proc. wilgotności) zawierają się w przedziale 850 – 1000 PLN/t. Najwyższe ceny notuje się na zachodzie kraju, gdzie plony były słabsze.
Według naszych informacji, jednak cena za wysuszoną kukurydzę nie zadowala rolników. Ich zdaniem, różnica pomiędzy mokrą a suchą kukurydzą powinna wynosić ok. 500 zł/t. Tak nie jest, z powodu dużej podaży kukurydzy z Ukrainy.
Ceny suchego ziarna ukraińskiego kształtują się w przedziale 1200 – 1250 PLN/t, już po przeładunku.
Tymczasem nasi rolnicy i przedsiębiorcy, za prąd użyty do obsługi suszenia ziarna, płacą 4-5 krotnie więcej, niż przed rokiem.
Eksport zbóż na kołach do krajów ościennych w dalszym ciągu jest ograniczony. Podobnie jak w poprzednich tygodniach, odbiorcy z Niemiec, Czech i Węgier nie przejawiają dużego zainteresowania polską kukurydzą.
To efekt zbyt wysokich cen ziarna żądanych przez polskich rolników, a co ważniejsze – dużej konkurencji ze strony Ukrainy.
Za to w naszych portach panuje duży ruch. Jest on związany z importem węgla. Eksport naszego ziarna drogą morską jest utrudniony i drogi, w związku ze wzrostem opłat portowych.
W pierwszych 4 miesiącach bieżącego sezonu 2022 – 23 (lipiec – październik) eksport zbóż drogą morską wyniósł ponad 1850 tys. ton. Rok temu o tym czasie – 1313 tys. ton.
Dominuje pszenica – 1272 tys. ton (867 tys. ton przed rokiem).
Dla przypomnienia, obecnie ceny zbóż z dostawą kształtowały się następująco:
Wykorzystano informacje Izby Zbożowo-Paszowej