W tradycyjnym ujęciu woda dla rolnictwa jest dobrem powszechnie dostępnym, o pomijalnej wartości w ujęciu ekonomicznym. Ceny wody nie uwzględniano dotychczas w kalkulacjach upraw polowych w naszej szerokości geograficznej.
Dlatego największym problemem ekonomicznym rolnictwa, wywołanym zmianami klimatycznymi, będzie to, że skoro brakuje wody deszczowej, trzeba będzie zapłacić za sztuczne nawadnianie. A to słono kosztuje. Doskonale o tym wiedzą rolnicy z południa Europy, a na naszym gruncie producenci upraw pod osłonami.
Im mniej dostępne zasoby wody w sensie technicznym i prawnym, tym wyższa cena wody.
Rolnik powinien zarządzać wodą w glebie. Woda glebowa występuje jako:
Praktycznie dostępna dla roślin jest tylko woda kapilarna, utrzymująca się i wędrująca w kanalikach glebowych.
Rośliny pobierają wodę przez włośniki korzeniowe, a intensywność poboru wody zależy od średnicy kanalików (porów) glebowych wg zasady: im mniejsze pory, tym trudniejszy lub wręcz niemożliwy pobór wody.
Nowy dealer Fendt i Valtra. Agrima, Agronom, Agrotech w odstawce
Drugim parametrem związanym z gospodarką wodną w glebie jest powietrze glebowe. Właściwa wielkość porów glebowych – w zależności od typu gleby – zapewnia roślinom niezbędny dostęp do powietrza i wody, wraz ze składnikami pokarmowymi rozpuszczonymi w wodzie. Dlaczego? Bo gleba:
Za stan równowagi powietrzno-wodnej w glebie uznaje się tzw. polową pojemność wodną. W praktyce będzie to moment zaniku odpływu wody z drenów od zakończenia deszczu.
W gospodarce wodą glebową rolnik zawsze będzie miał dylemat co do sposobu mechanicznej ingerencji w samą glebę.
Praktycznie każdy zabieg agrotechniczny wywiera zarówno korzystny, jak i niekorzystny wpływ na zasoby wody w glebie. Np.:
Z tego powodu bardzo ważny jest właściwy dobór wału do warunków pracy. Narzędzia typu kultywator spulchniają glebę, zwiększają pojemność wodną górnej warstwy gleby, ale równocześnie silnie przesuszają glebę, także poprzez zwiększenie rozwinięcia powierzchni parowania.
Dlatego przy tym zabiegu ważne jest całopowierzchniowe podcięcie i powierzchniowe wymieszanie resztek pożniwnych. To zapewnia zwiększenie żyzności gleby i chroni ją przed erozją. Wszelkiego rodzaju brony, w tym również pielniki niszczą skorupę glebową, rozpylają wierzchnią warstwę, ale równocześnie skutecznie ograniczają sumaryczną ewaporację.
Energia dla rolnictwa najwyższym priorytetem. Rolnicy żywią nas!
Ze względu na coraz większą masę ciągników i innych maszyn, coraz większe znaczenie ma punktowe i liniowe ugniatanie gleby kołami. Gleba w koleinach, zwłaszcza po kilku przejściach ciągnika, jest silnie zagęszczona, w skrajnych przypadkach zaklejona.
To z jednej strony zmniejsza pojemność wodną i dostęp korzeni do wody, z drugiej koleiny są miejscem bardzo silnego parowania, także z otwartej powierzchni wody zastoinowej.
Z tego względu ogromne znaczenie ma wykonywanie zabiegów agrotechnicznych na glebie w optymalnej jej wilgotności, aby nie rozpylać nadmiernie gleby lub jej zaklejać, koniecznie z nowoczesnymi rozwiązaniami wzruszania śladów.
Ważnym elementem gospodarki wodą w glebie jest prawidłowe agregatowanie maszyn w celu ograniczania przejazdów i zmniejszenia ubijania gleby. Stąd w warunkach zmian klimatycznych coraz większe znaczenie mają wielonarzędziowe bierne- i aktywno-bierne agregaty uprawowe i uprawowo-siewne.
Prawidłowa gospodarka wodą glebową powinna też iść w parze z prawidłową gospodarką masą organiczną.
O tym w kolejnych naszych publikacjach.
Opr. na podstawie materiałów Poettinger – kliknij tutaj
Plan strategiczny WPR 2023-2027: uwagi polskiego ministerstwa rolnictwa