02 - 03 - 2022
Fot. Piotr Łuczak, Agrokonsument.pl

Sprzedaż działki budowlanej: opłata planistyczna a opłata adiacencka

Czym się różni opłata planistyczna od opłaty adiacenckiej? Która z nich jest bardziej dotkliwa dla właściciela sprzedawanej nieruchomości? Oto artykuł adw. Łukasza Opalińskiego na łamach Agrokonsument.pl

 

Rada gminy dokonała zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego poprzez przekwalifikowanie mojej działki z funkcji rolnej na mieszkaniową, z możliwością zabudowy szeregowej. Po sprzedaży działki, odezwał się do mnie urząd gminy. Zażądał zapłaty opłaty planistycznej. Argument: nastąpił wzrost wartości nieruchomości dokonanej w mpzp i sprzedaży jej przed upływem 5 lat. Czy urząd może pobierać ode mnie jakieś należności, skoro działka jest moja – pyta Czytelnik.

 

Opłata ta wynika z tytułu wzrostu wartości nieruchomości spowodowanego uchwaleniem, bądź zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ta renta planistyczna ustalana jest zgodnie z przepisami ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

 

Miejscowy plan decyduje o przeznaczeniu działki

 

Każdy podmiot, mający tytuł prawny do nieruchomości, ma prawo do jej zagospodarowania zgodnie z:

  • warunkami ustalonymi w mpzp albo,
  • w przypadku jego braku, z zasadami określonymi w decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

 

Możliwość zagospodarowania nieruchomości w ramach dokumentów planistycznych ograniczona jest przepisami prawa, na podstawie których uchwalany jest plan miejscowy, oraz nim samym. Obowiązują także te, na podstawie których wydawana jest decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (o ile nie ma mpzp).

 

Istotną cechą mpzp jest ustalanie w nim przeznaczenia terenu, którego nie ustala się w jakimkolwiek innym dokumencie planistycznym. Przeznaczenie w planie miejscowym wyznacza prawną dopuszczalność zagospodarowania nieruchomości.

 

Oznakowanie i opakowanie żywności. Obowiązki prawne producentów

 

Zmiana przeznaczenia w planie na korzyść właściciela

 

Jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa ją, wójt, burmistrz albo prezydent miasta pobiera jednorazową opłatę. Stawka jest określona w tym planie w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości. Wysokość opłaty nie może być wyższa niż 30% tego wzrostu. To art. 36 ust. 4 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

 

Opłata ta stanowi swoisty rodzaj warunkowej daniny majątkowej na rzecz gminy. Warunkowy charakter tej opłaty wynika z dopuszczalności jej pobrania. Ma to miejsce tylko wtedy, gdy podmiot uzyskujący korzyść zbywa nieruchomość w ciągu pięciu lat od zmiany lub uchwalenia mpzp.

 

Sam wzrost wartości nieruchomości nie jest zatem wystarczający do pobrania tej daniny. Dopiero gdy nieruchomość zostanie sprzedana na rzecz innego podmiotu, gmina zyskuje uprawnienie do ustalania i pobrania tej należności.

Danina ta ustalana jest w procedurze administracyjnej – decyzją wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.

 

Opłata planistyczna a opłata adiacencka

 

Warto zaznaczyć, że opłata planistyczna bywa nieco mniej uciążliwa, niż opłata adiacencka. Ta druga danina jest naliczana nawet, jeśli właściciel nieruchomości nie skorzystał na teoretycznym wzroście wartości wynikającym z:

 

  • podziału gruntu,
  • jego scalenia i ponownego podziału lub
  • wybudowania w pobliżu infrastruktury technicznej.

 

Innymi słowy, do naliczenia opłaty adiacenckiej nie potrzeba wcale sprzedaży działki i osiągnięcia faktycznego zysku wynikającego ze wzrostu jej wartości.

Opłata planistyczna wiąże się natomiast ściśle ze sprzedażą nieruchomości. Aby uniknąć jej płacenia trzeba po prostu być cierpliwym, tzn. wstrzymać się ze sprzedażą nieruchomości przez 5 lat od daty uchwalenia bądź zmiany mpzp.

 

Łukasz Opaliński

 

Rosja atakuje Ukrainę: drożeją zboża i oleiste

 

Artykuł nie stanowi porady prawnej – swój przypadek skonsultuj ze specjalistą.

 

 

Łukasz Opaliński
Adwokat, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. Prowadzi własną kancelarię adwokacką, świadcząc usługi prawne skierowane do firm i podmiotów indywidualnych.  
przeczytaj inne artykuły tego autora
Wydrukuj
PILNE !
Zobacz podobne:

Inni przeczytali również: