16 - 04 - 2022
Fot. Adamczewska

Grad czy inna szkoda? Żniwa stop! Wzywaj ubezpieczyciela

Gdy rośliny są gotowe do zbioru, nie ma co zwlekać z omłotem. Ale co zrobić, gdy tuż przed zbiorem przejdzie gradobicie i uszkodzi uprawy? Doradza Marek Łagodowski z Mentor SA. Czytaj w Agrokonsument.pl

 

Jeżeli uprawy są ubezpieczone – to najważniejsze jest pilne zgłoszenie szkody do swojego ubezpieczyciela.

Wszystkie towarzystwa zastrzegają w swoich Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia, aby rolnik zgłosił szkodę w terminie 3 dni od daty jej powstania. Zgłoszenia szkody najlepiej dokonać telefonicznie lub drogą elektroniczną za pośrednictwem maila lub specjalnego formularza udostępnionego na stronie internetowej ubezpieczyciela.

Można takiego zgłoszenia dokonywać również poprzez swojego pośrednika ubezpieczeniowego (brokera). Razem ze zgłoszeniem szkody warto poinformować ubezpieczyciela, że uprawa jest już gotowa do zbioru i że chcemy dokonać omłotu.

 

Przypomnijmy, że obowiązkowo rolnik powinien ubezpieczyć co najmniej 50% areału swych upraw od co najmniej jednego ryzyka.

 

Ergo Hestia i agro ubezpieczenia

 

Wstrzymanie zbioru do czasu wykonania oględzin

 

Ubezpieczyciel musi mieć możliwość oszacowania wielkości szkody na faktycznie uszkodzonych roślinach i wyliczenia poniesionej przez rolnika straty. W oparciu o przeprowadzoną lustrację wyliczane jest bowiem należne odszkodowanie.

 

Do czasu wykonania tych oględzin, rolnik nie może zmienić stanu uprawy. Jeżeli bowiem likwidator przyjedzie na skoszone pole, to nie będzie miał możliwości zweryfikowania czy szkoda faktycznie wystąpiła na całości, czy części pola.

Nie będzie mógł też dokonać obliczenia faktycznego ubytku w plonie. A to z kolei staje się podstawą do wydania decyzji odmownej.

 

Przedłużenie umowy dzierżawy: na łasce podmiotu publicznego

 

 

Nie mogę czekać na oględziny, co wtedy?

 

Jeśli przy zgłoszeniu szkody poinformujemy ubezpieczyciela o konieczności wykonania pilnych oględzin z uwagi na planowane przystąpienie do zbioru, to towarzystwo zaproponuje możliwie najkrótszy termin realizacji.

Może się jednak okazać, że będzie on zbyt odległy – kilka, a nawet kilkanaście dni. Taka sytuacja zdarza się dość często.

Dlatego w takiej sytuacji należy ponownie kontaktować się z ubezpieczycielem i wystąpić o zgodę na realizację zbioru, ale pod warunkiem pozostawienia specjalnych pasów/poletek kontrolnych.

 

Oczywiście, podobnie jak przy zgłoszeniu, działania te może wykonać reprezentant – broker ubezpieczeniowy.

 

Ważne: pozostawienie pasów czy poletek kontrolnych możliwe jest dopiero po uzyskaniu zgody ubezpieczyciela. Najlepiej – pisemnej.

W przypadku braku zgody, w krótkim czasie (nawet następnego dnia) na naszym polu pojawia się likwidator i szacuje szkodę.

 

Ukraina i potencjał 2022/23: pszenica, kukurydza i słonecznik

 

Czym są pasy/poletka kontrolne?

 

Po uzyskaniu zgody na zbiór, pozostawione poletka pozwolą zakładowi ubezpieczeń na dokonanie wyliczeń wyłącznie na pozostawionej części pola i przeniesienie tych kalkulacji na całość uszkodzonego areału.

 

Wśród wszystkich ośmiu towarzystw ubezpieczających uprawy można wyróżnić 2 podejścia. Pozostawienie:

 

  • pasów kontrolnych przez całą długość pola stosowane przez PZU, Ergo Hestia, TUW TUZ oraz w pewnych przypadkach TUW TUW;
  • poletek kontrolnych w formie kwadratów lub prostokątów o ilości i powierzchni uzależnionej od wielkości pola.

 

Szczegółowe informacje ujęte w OWU poszczególnych ubezpieczycieli – czytaj TUTAJ.

 

Marek Łagodowski, broker, ekspert Działu Ubezpieczeń Rolnych Mentor SA

 

 

https://agrokonsument.pl/moja-strategia-sprawdza-sie-od-lat-dr-inz-jozef-sliwa-rolnicze-zaklady-produkcyjno-doswiadczalne-inwestrol-iz/

Marek Łagodowski
Marek Łagodowski broker, ekspert Działu Ubezpieczeń Rolnych Mentor SA
przeczytaj inne artykuły tego autora
Wydrukuj
PILNE !
Zobacz podobne:

Inni przeczytali również: