Znana firma ubezpieczeniowa Ergo Hestia z Sopotu zapragnęła też zająć się rolnictwem. Ruszyła z produktami agro po raz pierwszy od wiosny 2022.
Oprócz polis od klasycznych zdarzeń, proponuje też ubezpieczenia od zastoisk wodnych, odpowiedzialność za słomę czy pokrycie w części szkód przy utracie parametrów buraków czy ziemniaków.
Dotychczasowy ubezpieczyciel, Pocztowe TUW zmieniło nazwę na AGRO Ubezpieczenia TUW.
Jej zadaniem jest zaoferowanie szerokiego wachlarza polis, np.:
Agrokonsument.pl ustalił, że AGRO Ubezpieczenia posiłkuje się siecią agentów zewnętrznych, w tym pracownikami ODR i biur poselskich. Pytanie, kto będzie likwidował szkody? Kiedy pojawi się na polu do oceny strat? Nie wiadomo… Ale firma jest mocno wspierana przez rząd i ministerstwo rolnictwa.
https://agrokonsument.pl/polska-zboza-kukurydza-rzepak-agrokonsument/
Ile zakładów ubezpieczeń zajmuje się rynkiem agro w Polsce? Jest ich osiem. Poniżej przedstawiamy je wg udziału rynkowego w 2020 r. wg limitu przyznanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi:
Zasadniczo od 2010 roku zarówno przyznane limity budżetowe na dopłaty do ubezpieczeń, jak i wykorzystane przez zakłady ubezpieczeniowe kwoty wzrosły czterokrotnie.
W poprzednich latach limity i wykorzystanie wynosiły:
W tym roku nie zabraknie więc pieniędzy budżetowych na dopłaty do ubezpieczeń. W polskim budżecie przygotowano 1,2 mld zł.
Kwota ta z nawiązką pokryje zapotrzebowanie finansowe, jakie na jesieni 2021 r. składały towarzystwa ubezpieczeniowe. Każda z firm otrzymała tyle pieniędzy, ile deklarowała.
Przypomnijmy, że te pieniądze w 65-proc. refundują wartość polisy ubezpieczeniowej.
Ubezpieczenia rolne 2022: dużo pieniędzy, nowi gracze, nowe produkty