Nowy zakład Cefetra Polska to najnowocześniejsza instalacja w kraju, zdolna przetwarzać docelowo nawet do 50 tys. ton bobowatych rocznie. Obecnie zakład działa w trybie jednozmianowym, ale posiada potencjał do pracy całodobowej, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na produkty białkowe pochodzenia roślinnego.
W procesie przetwórczym dominuje bobik, którego Cefetra jest największym odbiorcą w kraju.
– Areał zasiewów roślin strączkowych w kraju z roku na rok dynamicznie rośnie. Przykładowo, w 2024 r. wg danych ARiMR bobikiem obsiewano już ponad 47 tys. ha, co jest również pokłosiem zainteresowania się rolników ekoschematami. Nasza inwestycja w Dobrym Mieście wychodzi naprzeciw producentom rolnym. Jesteśmy zainteresowani skupem każdej ilości nasion strączkowych – w tym bobiku i grochu – oferując długoterminowe umowy i pewność zbytu. A to wszak kluczowe dla planowania produkcji rolnej – mówi Michał Sulima, Dyrektor Handlowy Cefetra Polska.
Sulima podkreśla, że na obecnym wysokim poziomie technologii zakładu w Dobrym Mieście, nawet obecność strąkowca nie dyskwalifikuje dostaw nasion.
Trzeba zaznaczyć, że przed laty Polska była znaczącym producentem i eksporterem bobiku, ale przez plagę tego szkodnika utraciliśmy nasze rynki zagraniczne. Teraz jest szansa je odzyskać, ale dla koncentratów białkowych produkowanych z nasion bobowatych.
Piotr Adamowicz, Cefetra: relacje z rolnikami są dla nas kluczowe
W nowy zakładzie w procesie przetwórstwa nasion stączkowych – obecnie głównie bobiku – pozyskuje się trzy wartościowe frakcje:
Są one sprzedawane są formie sypkiej lub jako pellet, luzem lub w big-bagach.
Zakład w Dobrym Mieście jest zbudowany w reżimie przemysłu spożywczego. Oznacza to, że w dalszej przyszłości firma planuje uruchomić w nim także produkcję koncentratu białkowego do celów spożywczych. Inwestycja ta wpisuje się zatem w ważny cel zwiększania niezależności Polski w zakresie białka roślinnego. Teraz niestety bazujemy na importowanej śrucie sojowej.
Wykorzystanie krajowych zasobów nasion strączkowych poprzez stabilny dla nich zbyt pozwala także na skrócenie łańcucha dostaw i redukcję śladu węglowego.
Cefetra Polska stawia na bobowate „Made in Poland” ze względu na liczne zalety:
Kontraktacje rolnicze: zboża, oleiste, białkowe. Czego szuka rynek światowy?
Cefetra ma długoletnie doświadczenie ze współpracy z najlepszymi rolnikami w Polsce. Dla tych spośród nich, którzy wdrażają regeneratywne praktyki w gospodarstwach – oferuje unikalny program Cefetra Ecosystem Services. Daje on dodatkowe premie do ceny oferowanego surowca z hektara – czytaj TUTAJ.
W Europie korzysta już z niego ponad 1000 producentów rolnych, głównie w zakresie zbóż.
W przypadku bobiku i innych gatunków bobowatych firma rozważa zaoferowanie dodatkowych premii za nasiona o wysokiej wadze i pochodzące z określonych odmian. To będzie motywowało producentów rolnych do podnoszenia jakości upraw bobiku i innych strączkowych.
Inwestycja Cefetra Polska w Dobrym Mieście to dobry prognostyk dla polskiego rolnictwa. Daje rolnikom stabilny zbyt bobiku i innych strączkowych, otwiera nowe możliwości rozwoju i wpisuje się w trend zrównoważonej produkcji żywności.
Cefetra Polska zaprasza producentów rolnych do współpracy. Oferuje długoterminowe partnerstwo, które przyczyni się do rozwoju polskiego sektora rolno-spożywczego.
***
O firmie Cefetra Polska
Cefetra Polska od 21 lat ma ugruntowaną pozycję na krajowym rynku. Firma stawia na długofalowe relacje z producentami rolnymi w zakresie skupu zbóż, oleistych i strączkowych. W skali roku skupuje ok. 1–1,5 mln ton surowców rolnych. Posiada cztery bazy magazynowe: w Dobrym Mieście, Lęborku, Nidzicy i Pawłowie. Sprawna logistyka i pewne kanały zbytu w ramach międzynarodowej korporacji Grupy Cefetra gwarantują: pewny zbyt, dobre ceny, rzetelną płatność za dostarczone towary.
Inne materiały o Cefetra:
Premia dla rolników i rolnictwo regeneratywne, czyli Cefetra Ecosystem Services
Cefetra świętuje dwadzieścia lat w Polsce
Piotr Adamowicz, Cefetra: relacje z rolnikami są dla nas kluczowe
Kontraktacje rolnicze: zboża, oleiste, białkowe. Czego szuka rynek światowy?