Podpisanie tzw. Zielonego Porozumienia Trójstronnego (Green Tripartie Agreement) miało miejsce w Danii w tygodniu poprzedzającym targi Agromek.
Negocjacje w społeczeństwie duńskim trwały ok. 3 lat. Duńczycy wyszli bowiem z założenia, że prędzej czy później i tak trzebaby przestawić gospodarkę na zero-emisyjną.
Zamiast biernie czekać, wyszli naprzeciw wyzwaniom Green Deal i upatrują w tym szansę dla całej gospodarki. Mogą zarobić na zaoferowaniu innym krajom swych technologii zero-emisyjnych.
Rolnictwo Danii ma Zielone Porozumienie Trójstronne – Green Tripartie Agreement
Duńczycy wiedzą, że łatwo i drogo sprzedadzą żywność, jeśli będzie miała ona nikły i udowodniony ślad węglowy.
A Dania to wszak wiodący eksporter żywności, sprzedaje 2/3 swej produkcji mleka i trzody chlewnej.
Ilość gazów cieplarnianych, które mają być zredukowane przez Danię w bilansie UE do 2050, Duńczycy podzielili na poszczególne branże. Najtrudniej było oczywiście znaleźć rozwiązanie dla rolnictwa. Negocjacje trwały ponad 3 lata i finalne porozumienie podpisano w ubiegłym tygodniu.
Stroną porozumienia był duński rząd oraz kilka organizacji branżowych związanych z rolnictwem i przemysłem spożywczym. To:
Co ciekawe, reprezentanci rolników zadeklarowali partnerskie rozmowy – nie protesty. Byli bowiem świadomi, że:
Producenci rolni nie chcieli czekać na inicjatywy podatkowe rządu z Kopenhagi. Tym bardziej, że rządowa skuteczność wdrażania nowych podatków jest w Danii powszechna.
Zgodzili się na wprowadzenie podatku od emisji CO2 dla rolnictwa, redukcji związków azotu i zalesienia części użytków rolnych. Ale częściowo na własnych warunkach.
Duński Green Deal zakłada:
Green Tripartie Agreement zakłada podatek od CO2. Celem jest zmniejszenie emisji tego gazu pomiędzy 1,8-2,6 mln t do 2030 r.
Nowy podatek wyniesie 16 euro/tCO2e w 2030 r., rosnąc do 40 euro/t w 2035 r.
Rolnicy utrzymujący produkcję zwierzęcą, wynegocjowali 60% zniżkę, więc oznacza to, że zapłacą maksymalnie 40% ustalonej stawki.
Przemysł natomiast płacić będzie maks. 47 euro/t począwszy od 2025 r., a stawka w 2035 to 100 euro/tCO2e. Dodajmy, że od 2025 r. w Danii wszystkie taksówki muszą być elektrykami, a w produkcji biogazu nie będzie można stosować kukurydzy.
Duńskie rolnictwo ma zadanie obniżyć emisję związków azotu o 13 780 ton. Porozumienie uwzględnia unijną Dyrektywę Wodną, która zarzuca obowiązek uzyskania czystych ekologiczne wód do 2027 r.
Przedstawiciele rolników zgodzili się, że 15% powierzchni przeznaczanej pod rolnictwo (390 tys. ha) będzie zalesionych lub oddane naturze.
Finalna data to 2045 r. W praktyce więc 140 tys. ha nie będzie uprawianych, a las sadzony będzie na 250 tys. ha. Z tego areału 100 tys. ha ma być przyszłymi rezerwatami, bez ingerencji człowieka.
Na koniec dodajmy, że informacja o Trójstronnym Porozumieniu była przekazana dziennikarzom odwiedzającym Agromek w przededniu targów – na spotkaniu prasowym. Później, w kuluarach, dziennikarze z Ukrainy skwitowali to tak: „Chyba zupełnie powariowaliście w tej Europie. Produkcję żywności trzeba maksymalizować klasycznie, a wszystkie inne pomysły podporządkować budowie czołgów i produkcji amunicji”…
Adrian Hościło: pięć tysięcy ton zbóż w stalowych silosach Riela Polska