Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z ryzykiem powstawania ubytków lub strat. Zarówno w środkach obrotowych, jak i trwałych.
Nie są one jednak celem prowadzonej działalności gospodarczej, lecz jej trudnym lub niemożliwym do uniknięcia składnikiem ubocznym.
Kalkulacja opłacalności produkcji pszenicy ozimej w sezonie 2024/2025
Przepisy ustaw o podatku dochodowym nie precyzują kwestii związanych z podatkowym rozliczaniem strat w towarach. Przyjmuje się jednak, że ubytki naturalne mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów, pod warunkiem wykazania braku winy podatnika w ich wystąpieniu.
A zatem – kosztami podatkowymi mogą być tylko ubytki niezawinione.
Takie stanowisko potwierdzają liczne interpretacje organów podatkowych.
W celu uzasadnienia braku możliwości zaliczenia do kosztów podatkowych ubytków zawinionych, przede wszystkim należy odwołać się do definicji z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT/ art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.
Zgodnie z tym przepisem, kosztami uzyskania przychodów są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zarachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z pewnymi wyjątkami wymienionymi w ustawie (art. 16 ust. 1 ustawy o CIT/ art. 23 ust. 1 ustawy o PIT).
Ubytki zasadniczo nie spełniają powyższej definicji, ponieważ ani nie są wydatkiem podatnika, ani nie wiążą się dla niego z jakiegokolwiek rodzaju korzyścią.
Wręcz przeciwnie, powodują obniżenie spodziewanych korzyści. Jednak prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z ryzykiem powstawania ubytków/strat zarówno w środkach obrotowych, jak i trwałych. Nie są one jednak celem prowadzonej działalności gospodarczej, lecz jej trudnym lub niemożliwym do uniknięcia składnikiem ubocznym. Tylko w tym zakresie mogą stanowić koszty podatkowe.
Nie ma więc żadnego przepisu ani argumentu, który pozwalałby na wliczanie w koszty ubytków zawinionych przez podatnika.
Warunkiem zaliczenia niezawinionych ubytków naturalnych do kosztów podatkowych jest ich odpowiednie udokumentowanie. Wynika to z ogólnej zasady, że ciężar dowodu na poniesienie kosztu spoczywa na podatniku.
Dlaczego? Bo to on wyprowadza z tego faktu korzystne dla siebie skutki w postaci zmniejszenia podstawy opodatkowania.
Jak można udokumentować zaistnienie ubytków naturalnych? W przepisach podatkowych nie ma w tym zakresie żadnych wyraźnych wskazań. Jedynie ustawa o rachunkowości zobowiązuje podatników prowadzących księgi rachunkowe do przeprowadzania inwentaryzacji, którą należy „odpowiednio udokumentować”, a powstające różnice „wyjaśnić”.
W sytuacji powstania ubytków stosowne może okazać się sporządzenie tzw. protokołu komisyjnego. Dokonuje go powołana do tego celu komisja, składająca się z co najmniej trzech osób.
Warto sporządzić również dokument stwierdzający ubytki naturalne, który nie będzie ograniczać się jedynie do liczb, ale również wskazywać będzie przyczynę ubytku.
Im bardziej szczegółowo, tym lepiej. W przypadku zidentyfikowania ubytku warto także sporządzić tzw. protokół strat poprzedzony podjęciem czynności wyjaśniających.
Reasumując, niewykazanie przyczyn ubytku grozi nieuwzględnieniem go jako kosztu podatkowego, nawet gdy w rzeczywistości miał on charakter ubytku niezawinionego.
Artykuł powstał w kancelarii Tax Advisers Group, obecnie Kraftax
Podstawa prawna:
Artykuł nie stanowi porady prawnej – swój przypadek skonsultuj ze specjalistą
Gleba, Twój warsztat: agrotechnika, narzędzia czynne i bierne od Poettinger