21 - 10 - 2024
Fot. ACA&Media

Siew punktowy – pszenica i rzepak. Perfekcja Väderstad w gospodarstwie Paluzy

Top Down E-Services, Opus, Carrier XL z Crosscutter Disc i Spirit. To bohaterowie pokazu maszyn Väderstad w gospodarstwie Paluzy sp. z o.o. Jesiennym tłem były wyrównane łany pszenicy i rzepaku, wcześniej perfekcyjnie opracowane siewnikami punktowymi Proceed i Tempo.

 

 

Jesienny pokaz maszyn Väderstad na Mazurach i Fricke Maszyny Rolnicze odbywał się w otoczeniu falujących pól gospodarstwa Paluzy sp. z o.o., leżącego na północ od Olsztyna. W połowie października br. rola pokryta była zielenią młodych ozimin: pszenicy i rzepaku.

Pomimo nieco kapryśnej aury dopisała frekwencja. Kilkudziesięciu zaproszonych rolników i przedsiębiorców rolnych mogło zobaczyć z bliska efekty siewu punktowego:

  • wyrównane zasiewy,
  • precyzję przebiegu międzyrzędzi,
  • jednakowe umieszczenie roślin w rzędzie.

To szczególnie widać było w pszenicy. Bo łany rzepaku – pomimo niewielkiej obsady – były już tak zwarte, że aż szkoda było w nie wchodzić, by nie uszkodzić stożków wzrostu.

 

– Szykując się do pokazów, 24 września zasialiśmy trzy odmiany pszenicy populacyjnej, każda w dwóch dawkach 220 szt./m2 i 250 szt./m2. Pszenicę hybrydową zastosowaliśmy w ilości 130 szt./m2 i 160 szt./m2. Użyliśmy siewnik punktowy Väderstad Proceed V24 – wyjaśniał zebranym Tomasz Wasilewski, Serwis Manager Väderstad Polska.

Natomiast siew punktowy rzepaku w dawce 30 szt./m2 wykonano wcześniej, bo 19 sierpnia br. przy użyciu Väderstad Tempo V12 WSX.

 

Väderstad TopDown i Opus: agregaty czytają mapy aplikacyjne

 

Maszyny rwą się do akcji

 

Po zakończeniu lustracji polowej, drugim punktem programu pokazu była prezentacja maszyn Väderstad. Każdą z nich omówił Andrzej Dąbrowski, Regionalny Kierownik Sprzedaży.

Podkreślił on zwłaszcza walory funkcji E-Services, która zamontowana do maszyny, pozwala sterować z kabiny ciągnika poszczególnymi sekcjami, realizując wgrane mapy aplikacyjne.

W Paluzach można było oglądać:

  • kultywator Top Down E-Services;
  • ciężki kultywator Opus;
  • agregat talerzowy Carrier XL z Crosscutter Disc;
  • agregat uprawowo-siewny Spirit;
  • kultywator dłutowy Cultus;
  • siewnik Tempo.

 

Co ciekawe, wszystkie urządzenia były na wyposażeniu przedsiębiorstwa Paluzy sp. z o.o. w Paluzach.

 

– Od lat korzystamy wyłącznie ze sprzętu uprawowo-siewnego Väderstad. Pierwszy kultywator zakupiłem w 2005 r. i służy nam do dziś. Te maszyny na naszych ciężkich, polodowcowych glebach są wprost niezastąpione. Specjalizujemy się w uprawie pszenicy, rzepaku i bobiku. Stosujemy uprawę bezorkową na całym areale prawie 2 tys. ha – mówią Jan i Arkadiusz Jaciw, zarządzający gospodarstwem.

 

Opr. na podstawie materiałów prasowych Väderstad

 

Sprowadzenie do Polski kombajnu kupionego w innym kraju UE a VAT

Redakcja Agrokonsument.pl
Serwis Agrokonsument.pl specjalizuje się w treściach kierowanych dla konsumentów i branży agro. Polityka rolna, bezpieczeństwo żywności, ubezpieczenia, prawo.
przeczytaj inne artykuły tego autora
Wydrukuj
PILNE !
Zobacz podobne:

Inni przeczytali również: