O nałożenie wyższych ceł przez Unię apelowała już wcześniej zarówno Polska, jak i Czechy oraz kraje bałtyckie. W zależności od konkretnego produktu wzrosną one albo do 95 euro za tonę, albo do cła ad valorem (ustalane w stosunku do wartości produktu) w wysokości 50%.
W przyjętym Rozporządzeniu podano, że przywóz zbóż znacząco wzrósł od czasu rosyjskiego ataku na Ukrainę w 2022 r. Możemy tam również przeczytać, że Rosja pozostaje co prawda niewielkim dostawcą zbóż na rynek UE.
Biorąc pod uwagę fakt, że należy do największych producentów na świecie, mogłaby w dość prosty sposób przekierować znaczne ilości dostaw zbóż do Unii.
Istnieją też dowody na to, że obecnie Rosja nielegalnie przywłaszcza sobie spore ilości zbóż i nasion oleistych produkowanych na terytoriach Ukrainy. Kieruje te produkty na swoje rynki eksportowe jako rzekomo rosyjskie.
Polhoz Sp. z o.o.: pszenica, rzepak, kukurydza, buraki, ziemniaki i Riela Polska
Unijne regulacje mają zniechęcić Rosję i Białoruś do obecnego importu i jednocześnie mają zapobiegać zakłóceniom na europejskim rynku zbóż. Mają zatrzymać eksport nielegalnie przywłaszczonego zboża i nasion oleistych wyprodukowanych na terytoriach Ukrainy.
Jest to też sposób na wzmocnienie solidarności z Ukrainą. Wdrożone działania mają również na celu uniemożliwienie Rosji wykorzystywania dochodów z eksportu do UE na finansowanie wojny przeciwko Ukrainie.
Należy również podkreślić, że produkty objęte zatwierdzonym przez kraje unijne rozporządzeniem zostaną pozbawione dostępu do unijnych kontyngentów taryfowych. Nowe przepisy nie obejmą zbóż z Rosji i Białorusi, które podlegają na terenie UE tranzytowi. Rozporządzenie zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE.
Opr. bamb
Rynek ciągników w maju 2024. Liderem John Deere przed Kubota i New Holland